L2jforum

Forum o Lineage 2

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2010-02-20 14:25:25

piterrr70

Administrator

Zarejestrowany: 2010-02-19
Posty: 17
Punktów :   

Wojna bogów

Wojna bogów

Gran Kain był wolnym i niepohamowanym bogiem. Aż popełnił przeogromne wykroczenie, gdy posiadł Shilen, swoją najstarszą córkę. Dopuszczali się grzechu, unikając wzroku Einhasad, aż Shilen stała się brzemienna. Gdy Einhasad się dowiedziała wpadła we wściekłość. Pozbawiając córki pozycji bóstwa wody, skazała Shilen na wygnanie z kontynentu. Gran Kain w najmniejszym nawet stopniu nie zaangażował się w sprawę i Shilen została pozostawiona sama ze swoim losem.

Będąc ciężarna Shilen zbiegła na wschód. Głęboko, w samym środku mrocznej puszczy porodziła, przeklinając Einhasad i Gran Kaina, miotana bólami porodu.

Dzieci zrodzone w potwornym porodzie Shilen nosiły w sobie rozpacz i gniew jej przekleństw i zostały demonami. Najsilniejsze spośród nich zostały nazwane „smokami”.

Było w sumie sześć smoków zrodzonych z przekleństw przeciwko sześciu bogom. Shilen była pełna gniewu wobec Einhasad, która ją wygnała i wobec Gran Kaina, który ją najpierw posiadł, a potem opuścił. Zebrawszy swoje potomstwo stworzyła armię, która miała pognębić bogów.

Najsilniejsze smoki otrzymały rozkaz ruszyć na czele armii demonów do walki z bogami. Słysząc to Aulakira, świetlisty smok, spojrzała na Shilen smutnymi oczyma i powiedziała:

- Matko, nie wiesz, co czynisz. Naprawdę chcesz wiecznej zguby bogów? Naprawdę chcesz, aby twój ojciec, matka i rodzeństwo legli na ziemi w powodzi swojej krwi?

Ale jej prośba nie zmiękczyła serca Shilen.

W końcu demony zaatakowały pałac, w którym żyli bogowie i rozpoczął się krwawy bój. Sześć smoków zniszczyło wszystko w boskim pałacu. Nawet bogowie byli przestraszeni niesamowitą siłą smoków. Walka zdawała się nie mieć końca. Ale gdyby wojna się nie skończyła to świat przestałby istnieć i wszystkie istoty żywe uległyby zagładzie.

Liczni posłańcy bogów i demony zostali zniszczeni lub zaginęli. Codziennie grzmot i błysk pędziły po niebie, gdy wielkie moce ścierały się w walce. Giganci i inne istoty na ziemi drżały widząc straszliwy bój pośród niebios.

Zażarta wojna trwała kilka lat i ostatecznie szala zwycięstwa zaczęła się przechylać na jedną ze stron. Pomimo odniesienia wielu ran, Einhasad i Gran Kain władali większą mocą i zniszczyli wiele demonów.

Smoki walczyły dalej, pomimo, że były ciężko poranione i pokryte bliznami. Ich zmęczenie stawało się coraz bardziej i bardziej widoczne. Po jakimś czasie wydawało się, że wojna zakończy się zniszczeniem armii Shilen. W końcu smoki rozwinęły skrzydła i uciekły na ziemię. Ocalałe demony podążyły za nimi. Bogowie chcieli zgładzić uciekającą armię, ale z powodu poważnych ran mogli tylko przyglądać się, jak smoki i demony oddalają się.

Jako że dzieci Shilen sczezły jedno po drugim i przegrały wojnę, Shilen nie mogła znieść swojego smutku. Znalazła Podziemia i wzięła je we władanie.

Offline

 
Ogólnodostępne forum dla fanów gry MMO RRPG Lineage2

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.tgk.pun.pl www.narutofankomiks.pun.pl www.rusycystyka2010.pun.pl www.gothic-fani.pun.pl www.wwegame.pun.pl