L2jforum

Forum o Lineage 2

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2010-02-20 14:28:25

piterrr70

Administrator

Zarejestrowany: 2010-02-19
Posty: 17
Punktów :   

Następstwa...

Następstwa

Na świecie zapanowało zamieszanie w wyniku nagłego zniknięcia gigantów. Przyzwyczajeni do zwierzchnictwa gigantów elfy, orki, krasnoludy, artejasowie i ludzie stawili czoła trudom dbania o samych siebie. Na początku tych przemian świat, w którym żyli leżał zdruzgotany Młotem Rozpaczy. Wielu zginęło w czasie kataklizmów wywołanych przez Einhasad i wielu innych zginęło w czasie wynikłego z tego zamieszania i chaosu. Rasy na ziemi gorąco błagały bogów o ocalenie, ale bogowie nie odpowiedzieli.

Jako pierwsze przejęły kontrolę elfy, z racji tego, że byli rasą odpowiedzialną za politykę w czasach władzy gigantów. Elfy z powodzeniem zjednoczyły rasy i otoczyły je swoją kuratelą. Ale wraz z upływem czasu stało się jasne, że nie dorównują swoim umiejętnościom sprawowania władzy gigantom. Pierwsi przeciwko elfom powstali orkowie.

- Czy elfy są silniejsze od nas? Nie! Czy mają prawo do rządzenia nami? Nie! Nie zniesiemy tego, że ktoś słabszy wyniósł się ponad nas!

Wojskowa potęga orków była ogromna, a elfy żyjące dotychczas jedynie w pokoju, nie były w stanie dorównać dumnym i nieustraszonym orkom. Większość ziem stała się terytorium orków na stałe, a elfy zostały zepchnięte na skraj kontynentu. Tam właśnie elfy zaczęły szukać pomocy u krasnoludów, którzy byliby zdolni rywalizować z orkami dzięki bogactwom i doskonałej broni.

- Raso ziemi -nawoływały elfy -Przybywaj nam z pomocą. Okrutne hordy orków prześladują nas używając prymitywnej siły. Przybywajcie i pozwólcie walczyć razem przeciwko nim!

Ale krasnoludy oschle odmówiły elfom pomocy. W ich mniemaniu świat należał już do orków. Nie było żadnego powodu, aby pragmatyczne krasnoludy stawały po stronie słabszego. Elfy były rozgniewane, ale nie mogły wpłynąć na zmianę decyzji.

Elfy zdecydowały się szukać pomocy u rasy wiatru- artejasów. Ich umiejętności zwiadowcze i ataki z powietrza byłyby znacznym wsparciem dla elfów w wojnie z orkami. Elficka delegacja udała się na kraniec świata w poszukiwaniu pomocy u artejasów.

- Raso wiatru! Przybywaj nam z pomocą! Barbarzyńskie orki gnębią nas używając prymitywnej siły. Połączmy się i ukażmy ich głupotę!

Ale artejasowie nie byli zainteresowani polityką i wojnami na świecie, jak zawsze z resztą. Byli zdecydowani nie stawać po żadnej stronie i zaszyli się jeszcze bardziej w głębi lądu. Elfy wpadły w rozpacz.

- Niestety nikt nas nie wesprze! Czy to koniec naszego rodu? Czy ohydne orki mają przejąć wszystkie ziemie i zagarnąć wszelkie bogactwa oraz całą chwałę dla siebie?

Offline

 
Ogólnodostępne forum dla fanów gry MMO RRPG Lineage2

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.narutofankomiks.pun.pl www.gothic-fani.pun.pl www.tgk.pun.pl www.rusycystyka2010.pun.pl www.footballmanager.pun.pl